Żywa historia, czyli medaliści MŚiE

Witam,

Zarządu nie trzeba do zbierania takich wspomnień zachęcać - to raczej tych najbardziej doświadczonych kolegów zachęcamy do spisania i podzielenia się swoimi doświadczeniami lodowymi!

Dla zainteresowanych historią: w ostatnich WB był arcyciekawy tekst kolegi Roweckiego o początkach DN'a w Polsce, dwa lata wcześniej obszerny tekst Janusza Tabera o bojerach w YACHT KLUBIE POLSKI. W zeszłorocznych WB znalazły się 3 krótkie, ale napisane z dużym zacięciem literackim wspomnienia kolegi Szustrowskiego z WTW o jego przygodach lodowych.

Jak zawsze zachęcamy WSZYSTKICH do spisywania swoich doświadczeń ! Każda przesłana relacja, historia znajdzie swoje miejsce w WB!

Pozdrawiam

Artur P-289

a propos żywa historia - podczas „plażowania” na ME w Estonii (w oczekiwaniu na decyzje czy żeglujemy czy nie) miałem okazję wraz z kilkoma kolegami wysłuchać krótkiej relacji Piotra Burczyńskiego z fragmentów Jego przygód bojerowych. Niezwykle ciekawe historie z przeszłości . Wcześniej inne historie słyszałem z ust kol. Janusza Tabera. Wieloma takimi opowieściami doświadczeniami mógłby z pewnością dysponować Pan Karol Jabłoński i inni. Zachęcam Zarząd (jeżeli nie uczyniono tego dotychczas) do zbierania tego rodzaju opowieści, informacji w jakiejkolwiek formie. Publikacje wspomnieniowe tego typu mogłyby być ciekawym uzupełnieniem „Wiadomości Bojerowych”.
Z żeglarskim pozdrowieniem P-96