Bojerowa brać na Opolszczyźnie działa aktywnie od kilkunastu lat. Mają DN-y, XV-kę, iceboarda i iceflyera. Budują nowy i reaktywują stary sprzęt. Jak wygląda żeglarstwo lodowe w Polsce południowej przybliżają bojerowcy z JKO.

Próbując odpowiedzieć na pytanie jednego z forumowiczów o możliwość wypożyczenia bojerów na południu Polski natrafiłem na bardzo ciekawą akrywność bojerową koleżanek i kolegów z Jacht Klubu Opolskiego. Wysłałem do nich maila z prośbą o przybliżenie działalności lodowej i oto mam interesujący artykuł od Marcina Jańca, którym chciałbym się z Wami podzielić.

 
Jacht Klub Opolski
{flike id=129}
by Marcin Janiec, grudzień 2012

Żeglarstwo lodowe jest związane z Jacht Klubem Opolskim od samego początku  klubu czyli od roku 2000. Początkowo traktowane jako wypełnienie zimowej przerwy w żeglarstwie, z upływem czasu znajduje coraz więcej miłośników (są koledzy którzy nie żeglują, a na Turawie pokazują się tylko zimą). Prekursorem żeglarstwa lodowego w JKO jest Krzysztof Janiec, pasjonat żeglarstwa, trener, fanatyk dzięki któremu to wszystko powstało. Krzysiek potrafił „zarazić” pasją żeglarstwa wielu ludzi w tym również zupełnie nie mających o tym pojęcia. To dzięki niemu w JKO powstały iceboardy, iceflyery, bojery zbudowane  na podstawie dokumentacji i zdjęć z internetu , gdzie staramy się podpatrywać nowości oraz „patenty” bardziej doświadczonych kolegów z północy. Część sprzętu to zabytkowe egzemplarze, wyremontowane, zdobyte  w ostatniej chwili z upadłego klubu Kotwica Szczedrzyk oraz najnowszy Nasz nabytek również wyciągnięty w ostatniej chwili z krzaków obok ogniska z pewnego klubu – Monotyp XV.

 

Nasza flota nie jest zbyt liczna. Są to prywatne bojery członków klubu. Najczęściej na Turawie można spotkać dwie, trzy  sztuki, chociaż zdarzało się, że przy dobrych chęciach było ich „aż” 4-5. Nie oznacza to, że bawi się tylko te parę osób, bo przyjeżdżają rodziny, znajomi i bawią się na naszym sprzęcie. Nawet mamy parę odważnych dziewczyn. Niestety Opolszczyzna jeśli chodzi o żeglarstwo, a tym bardziej bojery, jest regionem ubogim w skali kraju, i nie jest to spowodowane raczej brakiem odpowiednich akwenów, bo mamy przecież trzy piękne duże jeziora Turawa, Otmuchów i Nysa mniej więcej podobnej wielkości. Wynika to raczej z warunków klimatycznych (zimy są tu krótkie i łagodne),a po trochu z małej jak na razie popularności tego sportu. Obecnie  jest w klubie kilku zapaleńców którzy mimo wszystko, wkładając w ten sport każdy grosz i każdą chwilę, chcą się poślizgać  na swoich bojerach. Jak na początek to i tak nieźle, jak widać na zdjęciach nie jesteśmy już juniorami, ale wnuki rosną i jest dla kogo to rozwijać.

 

Wracając do lodu, swoje bojery posiadają w klubie:

Krzysztof Janiec Jerzy Kuźmin (prezes) Joachim Antosik

Lotar Gałgan

Iceboard

Tomasz Sperczyński

Iceflyer

Monotyp XV

JKO

 

W ostatnim czasie w zimie na Turawie widać również coraz więcej Kitesurferów, którzy próbują swoich sił na lodzie. To powoduje, że „towarzystwo” się rozrasta i wokół nas tworzy się fajna atmosfera. Mamy też  informacje, że powstają jeszcze  2, a może 3 bojery  w zaprzyjaźnionym ośrodku na Turawie. Generalnie na razie latamy  wyłącznie na Turawie, gdyż tu mamy swoją bazę i odpowiednie  warunki (jest gdzie przechować sprzęt , czy zrobić gorącą herbatę). Sezon trwa różnie w zależności od pogody, w zeszłym roku był to tylko luty, ale wcześniej zdarzało się poślizgać już od grudnia aż do marca. Ponadto u nas sezon jest taki „rwany „ jest parę dni dobrego lodu, trochę przerwy z powodu dużego śniegu lub ocieplenia i znowu dobry lód. I tak na przemian przeplatamy bojery z nartami, bo w góry mamy blisko.

Plany na najbliższą przyszłość: ciągłe udoskonalenia bojerów (w tym roku prezes załatwił stal na nowe płozy oraz w sumie sam je własnoręcznie wykonał z racji swojego doświadczenia z  wykonywanej pracy zawodowej;) ) Krzysiek J. szyje nowy żagiel (obecny bawełniak już się kończy), remont kapitalny Monotypa i może nam się uda w przyszłości wystartować w jakiś regatach na XV, głownie chodzi nam o kontakt z ludźmi ze środowiska bojerowego i dobrą zabawę w zimowe dni.

Plany dalsze to: rozbudowywać sprzęt w tym głównie coś dla dzieci, Ice-Optimist lub podobne.

Z żeglarskim pozdrowieniem

Bojerowcy z JKO;)

Dodatkowe informacje:

Strona JKO: www.jko.opole.pl

Galerie zdjęć i film na YouTube:

Link 1
Link 2
Link 3
Link 4

{fcomment}