Janusz Marek Taber został powołany przez Zarząd Polskiego Związku Żeglarskiego na stanowisko sekretarza generalnego PZŻ. Zastąpi na tym stanowisku Zbigniewa Stosio, który zmarł 17 kwietnia tego roku. 

 

Janusz Marek Taber ma 76 lat i jest niezwykle zasłużonym dla polskiego żeglarstwa człowiekiem. Jako zawodnik z sukcesami rywalizował w takich klasach, jak Cadet, Finn, Omega, 505, czy DN. W latach 60. ubiegłego wieku rozpoczął działalność społeczną, zakładając w 1963 roku  Klub Żeglarski Pałacu Młodzieży w Warszawie, będąc do 1970 roku jego Prezesem. Pracował społecznie jako instruktor żeglarstwa, ucząc dzieci i młodzież w wielu ośrodkach w Polsce. W 1968 wstąpił w szeregi Yacht Klubu Polski Warszawa, w którym pełnił wiele odpowiedzialnych funkcji. W 1995 roku rozpoczął społeczną pracę w Zarządzie Głównym Yacht Klubu Polski pełniąc do 2010 roku funkcję Sekretarza Generalnego. YKP to stowarzyszenie 20 Klubów oraz 1500 żeglarzy. W 2010 roku objął funkcję Komandora Zarządu Głównego Yacht Klubu Polski pełniąc tą funkcję obecnie drugą kadencję. 

 

Janusz Marek Taber pracuje również̇ społecznie dla żeglarstwa lodowego. Przez dwie kadencje był członkiem Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Flota Polska DN. Jako zawodnik z Licencją PZŻ pod numerem P44, startuje od 1970 roku we wszystkich regatach krajowych, a od 1974 roku również̇ w Mistrzostwach Świata i Europy na kontynencie europejskim. Jako instruktor i wychowawca wyszkolił wielu liczących się̨ zawodników. 

 

Od maja 2017 roku pełni funkcję Członka Zarządu Polskiego Związku Żeglarskiego. Za 60-letnią społeczną działalność́ dla polskiego żeglarstwa, wielokrotnie wyróżniany honorowymi odznakami i medalami, zarówno przez Kluby, jak i Polski Związek Żeglarski. 

 

- Wczoraj Prezes Tomasz Chamera zapytał mnie, czy wyrażę zgodę i podejmę się pełnienia funkcji sekretarza generalnego Polskiego Związku Żeglarskiego. Sytuacja nie jest łatwa, mamy rok do kolejnych wyborów, a 3 tygodnie temu odszedł Zbigniew Stosio, wspaniały człowiek, który przez ponad trzydzieści lat tak dużo zrobił dla Związku. Wystarczy przeczytać wspomnienia przyjaciół żeglarzy, trenerów, regatowców z całego świata o nim, którzy zawdzięczają mu bardzo dużo. Na pewno nie będę w stanie mu dorównać, nie mając takiego doświadczenia, ale na pewno będę się starał go godnie zastąpić. Mam nadzieję, że nie zawiodę kolegów, którzy na mnie głosowali. Proszę żeglarzy o przyjęcie mojej deklaracji, że zrobię wszystko, aby godnie reprezentować polskie żeglarstwo, Polski Związek Żeglarski, jak również Yacht Klub Polski, w którego mundurze zawsze występuję na wszystkich spotkaniach – mówi Janusz Marek Taber.