ekologia stosowana

Drewno, szkło, metal. Coś z żywicy i włókna - węgiel/szkło - żeby "po naszemu było".

Cokolwiek. Byle nie plastik dotknięty anonimową żółtą rączką.

Moja wiadomość jest skierowana do wszystkich zawodników, którzy brali udział w Mistrzostwa Świata i Europy. W tzw. pakiecie startowym pośród różnych gadżetów (nie wypowiadam się o ich jakości, użyteczności i sensowności, bo nie miałem wpływu na ich wybór) znalazła się maleńka latareczka w kształcie T-shirta w polskich barwach z napisem Giżycko, świecąca na czerwono.

Postanowiłem ustrojstwo wyrzucić, bo nie znalazłem żadnego zastosowania dla takiego "badziewka". Skoro świeci, to z czegoś czerpie energię, skoro nie ma ogniw, tajemniczego motorka-kołowrotka, to pewnie w środku siedzą baterie. Rozebranie latareczki zajęło kilka sekund. W środku - oczywiście - dwie niemałych rozmiarów baterie.

Koledzy Bojerowcy! Jeśli nie udało się Wam znaleźć zastosowania tego tajemniczego urządzenia, to przed wyrzuceniem - użyjcie mocy i wyprujcie ze środka baterie - a następnie wrzućcie je do odpowiedniego pojemnika, a nie zwykłego kosza na odpadki. Straszne to świństwo.

Jeśli chodzi o dobór nagród i gadżetów na przyszłość, pomyślimy o czymś bardziej EKO.