pozdrowienia z Krakowa

Cześć,
Po pierwsze, aby uprawiać potrzeba dużo determinacji i czasu w weekendy zimowe.
Ekstremalność tej pasji polega też na tym, czasem sobie myśle, że głownie na tym, że czekamy w gotowości na warunki do latania, czyli a/ "bezpieczny" lód b/ żeby nie było śniegu c/ żeby był wiatr -odpowiedni - bo za słaby źle i za mocny też żle
Decyzje zapadają zwykle we czwartek lub piątek... czy latamy w sobotę najcześciej na mazurach np jez. Niegocin
Jeżeli żeglujesz i masz o tym pojęcie, to dasz radę - chociaż specyfika latania bojerem jest odmienna.
Sprzęt to odrębna sprawa - z deską jest oczywiście prościej...
Najbliższy akwen gdzie spotkasz zimą bojery i deski to Zalew Zegrzyński, tam w YKP jest silna sekcja bojerowa.
Warto się na początek wybrać na regaty, aby popatrzeć w co chcesz wdepnąć Masz całe lato by poczytać trochę na tym forum.
pozdrawiam Jacek P336

witam serdecznie
nie wiem czy wszedłem na właściwą kategorie ale moje pytanie jest właśnie takie : jak to zrobić, aby zacząc przygodę z bojerami , mieszkając w regionie ubogim w akweny i z tego co wiem, bez tradycji bojerowych.
O ile wiem, bojery na południu Polski uprawia się koło Kielc i pod Opolem.
Jestem zainteresowany kursem żeglarstwa lodowego a także, o ile na tym forum jest to dopuszczalne , ice-boardingiem.
Moja pasja to turystyka w duchu starej motoryzacji.
Czyli zwiedzanie Polski przy pomocy starych samochodów.Ale to na wiosne i latem.

pozdrawiam Wszystkich i liczę na porady , jak przystać do bojerowej braci

Jacek Borzecki